Warszawska siedziba Inkubatorów Przedsiębiorczości świętowała niedawno swoje piętnaste urodziny. Dziś takich inkubatorów jest w całej Polsce ponad dwadzieścia i na najbliższe dwa lata przewidziano stworzenie kolejnych pięciu. Inkubator to miejsce, gdzie dopiero co powołana do życia firma, może znaleźć warunki do rozwoju. Przez okres dwóch lat ma taka firma do swojej dyspozycji siedzibę, dostęp do internetu i telefonu oraz wsparcie prawne i podatkowe. W niektórych przypadkach można też uzyskać tam dofinansowanie do swojej działalności. Czyli jest to miejsce, które jak najbardziej odpowiada swojemu medycznemu odpowiednikowi. Pomysł na tworzenie takich inkubatorów przyszedł do Polski z Zachodu, który z kolei skopiował go z Ameryki ponad sześćdziesiąt lat temu. W tamtejszych realiach funkcjonowało to znakomicie, czego nie można do końca powiedzieć o Polsce. Na pytanie o jakość świadczonych usług i niesionej pomocy, młodzi biznesmeni w naszym kraju mówią, że największą bolączką inkubatorów jest ich niewielki rozmiar w stosunku do zapotrzebowania. Rzeczywiście, w kolejce do dostania się do takiego miejsca, w niektórych miastach trzeba czekać nawet i dwa lata. To zdecydowanie za długo i zapewne w ten sposób upadła niejedna dobrze zapowiadająca się firma lub upadł niezły pomysł na własny biznes. Ale pomimo tych wad, trzeba przyznać jednoznacznie, ze sama idea i wykonanie w większości jest godna uwagi. Jak dotąd udało się przeżyć w sumie ponad osiemnastu tysiącom firm i liczba ta z roku na rok się zwiększa.