Ratowanie małych i średnich firm

Dla przeciętnej gospodarki rozwijającej się motorem napędowym zawsze jest i będzie przeciętne gospodarstwo domowe, najlepiej wielodzietne, które posiada wystarczające do prowadzenia w miarę regularnej konsumpcji środki finansowe. Ale równie ważne, jeśli nie ważniejsze dla takiej gospodarki, są także małe i średnie przedsiębiorstwa. To na nich najczęściej opiera się cała moc danej gospodarki. Oczywiście kraje rozwijające się szybko przyciągają firmy z wielkim kapitałem. Takie marki globalne, działające na wielu już rynkach, mają nie tylko ogromnie pieniądze i konta pełne środków na różnych kontynentach, ale także znajomość branży i umiejętność przekonania klienta do siebie. Mimo jednak stopniowego zalewania nowych rynków takimi markami znanymi na całym świecie, istnieje wiele branż których po prostu nie da się nijak zmonopolizować. A nawet jeśli komuś się to uda, wciąż pozostaną rynki regionalne i lokalne, do których dotrzeć o wiele łatwiej jest tym mniejszym i średnim przedsiębiorcom. Dodatkowo to oni zatrudniają największą rzeszę obywateli danego kraju, a dając im pracę pozwalają napędzać się dalej wewnątrzkrajowej konsumpcji, która generuje z kolei następne dochody innym gospodarczym podmiotom. I w ten sposób pieniądze raz puszczone w obieg przez firmę, napędzają gospodarkę w wielu różnych miejscach.