Rosja, chociaż minęło prawie dwadzieścia lat od upadku ?Związku Radzieckiego, nadal nie może być uznawana za państwo w pełni demokratyczne. Panujący tu ustrój i zasady jakie obowiązują, jednoznacznie mają swoje korzenie w Azji i znacznie się różnią od norm europejskich. Rządzący tym największym na świecie krajem starają się zdominować przemysł w taki sposób, aby państwowe konglomeraty miały największy w poszczególnych sektorach udział. Jednakże co jakiś czas są tworzone nieśmiałe próby uczynienia w Rosji gospodarki wolnorynkowej. Inną sprawą jest, że oprócz posiadania czy też nie dobrych chęci przez osoby rządzące, to stworzenie jakichkolwiek zmian w tak wielkim kraju jest utrudnione. W ostatnim miesiącu bardzo mocno się komentuje przyjęty przez Dumę Państwową pakiet ustaw gospodarczych. Ma on całkowicie zrewolucjonizować zasady tworzenia i działania firm w tym kraju. W odróżnieniu od pozostałych zmian, ten pakiet nie jest skierowany do inwestorów zagranicznych, tylko do osób prywatnych. Proponuje się w nim ułatwienia w przypadku chęci otwarcia własnej działalności gospodarczej, wraz z licznymi zwolnieniami podatkowymi na okres dwóch lat. Specjaliści z Europy podejrzewają, ze ma to na celu zwiększenie aktywności wśród Rosjan, którzy wolą zachować dla siebie ciepłe i bezpieczne posady w państwowych firmach, niż ryzykować i iść na swój rozrachunek. Utrzymywanie takiego stanu rzeczy jaki jest aktualnie, kosztuje rosyjski rząd kilka miliardów dolarów w skali roku. Zmiany mają doprowadzić do zbilansowania tych wydatków.
Rosyjskie próby stworzenia gospodarki wolnorynkowej
