Przeważnie mówiło się, że na giełdy papierów wartościowych wchodzą ludzie odpowiedzialni przede wszystkim za wielkie spekulacje i rynkowe przejęcia wielkich firm. Inwestorom przypisywało się przede wszystkim bezduszne inwestowania w jakieś firmy celem ich późniejszego zatopienia, albo celowego zatapiania pewnych firm celem ich późniejszego przejęcia za bezcen. Coraz częściej jednak to nie giełda papierów wartościowych a rynek forex uśmiecha się do przeciętnych inwestorów. Tutaj oczywiście zyski nie bywają tak niesamowite jak w przypadku wielkich spółek, które nierzadko mogą w ciągu jednego dnia stracić lub zyskać do kilkudziesięciu nawet procent, dając akcjonariuszom tym samym kilkudziesięcioprocentowy zysk albo stratę. Ale granie na walutach może odbywać się zdecydowanie płynniej i bez zbędnych przerw. W zasadzie od poniedziałku do piątku rynek forex nie śpi i nie zamyka się nawet na chwilę. Waluty natomiast spadają i rosną ciągle, w zależności właśnie od innych uczestników tego rynku, do których zaliczają się tak samo wielkie banki inwestycyjne, rządy krajowe, spekulanci jak i zwykli ludzie dysponujący minimalnymi środkami do inwestowania w waluty. Coraz częściej platforma forex staje się idealnym sposobem na pomnażanie własnych pieniędzy także dla tych, którzy od zawsze interesowali się rynkami globalnymi, ale nigdy nie posiadali możliwości większych, niż pozwalające na zakup małego pakietu waluty.
Wybranie pieniędzy zamiast akcji
